Toolbar ask - co to jest i jak to usunąć

Jak pokazuje film, deinstalacja samego „paseczka” Ask, który możemy otrzymać jako niepotrzebny gratis wraz z aktualizacją/instalacja oprogramowania Java, jest banalnie prosta.
Problem zaczyna się dopiero wówczas, gdy – tak jak ja – nie doceniając możliwości ekspansyjnych tego – nazwijmy rzecz po imieniu – śmiecia.

Przyznać muszę, że osobiście nie instalowałem paska Ask wraz z aktualizacją Javy – zrobiłem coś o stokroć bardziej niebezpiecznego: ściągnąłem ów „dodatek” z oficjalnej strony, zgadzajac się na wszystkie dodatki i dodatki do dodatków, które oferował instalator, by lepiej zrozumieć Ciebie, czytelniku, który nie czytasz, co instalujesz. I to był straszny błąd.

Wraz z Askiem, na moim komputerze zagościli tacy przyjaciele jak:

- Optimizer Pro

Ten przyjemniaczek to fałszywy optymalizator działania systemu. Tak naprawdę ma jednak za zadanie wyłudzić od Ciebie pieniądze, stosując strategię zastraszania, polegająca na podaniu nieprawdziwych informacji co do stanu zainfekowania Twojego systemu, które – rzecz jasna – minie, gdy tylko zapłacisz...

Ja usunąłem go ręcznie, dwuetapowo: wpierw odinstalowując niechciany program z systemu (tak, jak każdy inny program), następnie wyłączając usługę systemową Optimizer Pro Crash Monitor (warto zaznaczyć, iż program ten fałszywie reportuje, iż jego wydawcą jest Microsoft), a następnie usuwając następujące wpisy rejestru:

HKLMSoftwareClasses*shellexContextMenuHandlersPCOptmizerProContextMenu
HKLMSoftwareClassesclsid{EB5A3A22-ECA7-4198-BEBF-2A3DE20513B7}
HKLMSoftwareMicrosoftWindowsCurrentVersionUninstallPC Optimizer Pro

Jeśli jest to dla Ciebie zbyt trudne, możesz po prostu użyć programu AdwCleaner, Avast, STOPzilla, a następnie wykonać skan rejestru programem CCleaner

{loadposition fb-like-it}

- SweetPage

To klasyczny hijacker przeglądarki. Zmienia Twoją stronę startową, podczas wyszukiwania zasypuje Cię reklamami i przechwytuje wyniki Twojego wyszukiwania, skanując Twoje pliki cookie. Ty oczywiście tracisz na tym nerwy, „wydawca” zarabia na tym kupę forsy – gdyż sprzedaż wyników wyszukiwania to całkiem dochodowy biznes.

Ze SweetPage bezproblemowo poradzi sobie AdwCleaner i praktycznie każdy program do usuwania złośliwego oprogramowania, w tym Malwarebytes.

Znalazłem także pomniejsze przyjemniaczki, które zagościły we wpisach rejestru, a wykrył je skan programami AdWcleaner i Avast (warto nadmienić, iż bardzo popularny Malwarebytes nie wykrył żadnego z tych zagrożeń):

- AdOcean, BrowseStudio, SiteMatcherPro, Mediaplex, Tradeoubler.

Przyznać muszę, że do tej pory zawsze zastanawiałem się, widząc rzeszę toolbarów i śmieci w systemach klientów: w jaki sposób udało się komuś zaśmiecić system tak mocno?
Samemu infekując sobie system na potrzeby prostego nagrania byłem świadkiem – dosłowie – pandemii i totalnej anihilacji systemu po.. dwóch? Może trzech kliknięciach „dalej”.

Prawdopodobnie po tygodniu użytkowania systemu, bez reakcji na wszystkie niechciane dodatki, nie nadawałby się on już dłużej do użytkowania – jeśli wziąć pod uwagę tendencję do natychmiastowego rozprzestrzeniania się hijackerów i oprogramowania typu PUP (Possibly Unwanted Program).

Muszę przyznać, że lekcja ta to kubeł zimnej wody na moją głowę: wiedziałem, że bezmyślnie instalując programy pobrane z sieci można nabawić się nieprzyjemnych konsekwencji, jednak nie wiedziałem, że w takiej ilości i tempie jednocześnie.

Na szczęście pełny skan systemu darmowym Avastem w asyście sprawdzonego AdwCleaner'a sprawdziły się znakomicie: po skanowaniu i usunięciu zarażonych plików mój system wrócił do pełni sił – znów działa szybko, stabilnie, a w procesach systemowych brak czegokolwiek podejrzanego. Fakt jednak pozostaje faktem: najważniejszą poradą dla każdego, kto chce uniknąć sytuacji, jaka mnie spotkała jest – kolejny raz: „czytaj, co instalujesz!”.